Ustawienie hellingerowskie na miejscu zdarzeń
Jacek Borowicz
Z góry zastrzegam, że tytuł mojej opowieści jest nieco na wyrost. Wydaje mi się jednak, że otwiera on kolejną, być może z wielu obiektywnych względów trudną do częstego stosowania możliwość pracy metodą ustawień systemowych. Praca, którą obserwowałem nie do końca miała miejsce dokładnie „na miejscu konkretnego zdarzenia” – ale bez wątpienia jest przykładem pracy „w terenie”, poza salą szkoleniową, w bliskim związku terytorialnym z miejscem i osobami dramatu… a było to tak…
Czytaj więcej: Ustawienie hellingerowskie na miejscu zdarzeń
Sztuka mandali - sztuka życia
Katarzyna Plucińska
Twórczość artystyczna zawsze nieodłącznie związana była z dziejami człowieka. Człowiek prehistoryczny rzeźbiąc w kamieniu i kości zwierzęcej, malując na ścianach jaskiń, nie czynił tego dla żadnej bezpośredniej korzyści – nie stawał się przez to bardziej syty ani nie było mu cieplej. Można się w tym doszukiwać praktyk magicznych, które miały mu zapewnić bezpieczeństwo i powodzenie w łowach. W każdym razie już pierwsze znane nam dzieła sztuki mówią, że człowiekowi z jaskiń przestało wystarczać proste zaspokojenie fizycznych potrzeb, ale że pragnął czegoś więcej. Nie tylko pracował by zaspokoić te potrzeby, ale tworzył by zaspokoić potrzeby innego rodzaju . Od czasów prehistorycznych po dziś dzień poprzez sztukę rysunku wyrażał swoje uczucia i uwieczniał ważne wydarzenia, komunikował się z innymi ludźmi za pomocą symboli.
Strona 3 z 3